“Nie wierz w nic, co słyszysz i tylko w połowę z tego, co widzisz” jak u Poe. Rownie dobrze mogą to być pomówienia, lub próba zniszczenia reputacji aktora. W każdym razie lepiej poczekać na rozwój wydarzeń, nowe fakty, ustalenia, dowody bądź decyzję sądu, niż palić kogoś na stosie, papugując za mediami.
Pamiętam, że w jednym z wywiadów Geena Davis opowiedziała anegdotę, jak Hoffman właśnie ostrzegał ją przed kolegami z branży, którzy chcieliby wykorzystać nieopierzoną wówczas aktorkę (wcześniej modelkę Victoria's Secret). Podsunął jej nawet kwestię odmowną, jaką może wykorzystać względem kolegów z planu, mianowicie, iż "obawiam się, iż mogłoby to zepsuć istniejącą między nami chemię / seksualne napięcie". Davis przyznała, że wykorzystała ten tekst później na Nicholsonie... To co? - Taki z niego hopokryta?
Geena Davis takie i inne tematy przyjmowała na luzie bo była wówczas dorosłą kobietą, przypuszczam, że ta oskarżająca Hoffmana stażystka po prostu była za młoda by pchać się w ten biznes i podobne może rozmowy i realia. Myślę, że to może być problem połowy tych oskarżeń, u Spacey-a skądinąd mnożą się te oskarżenia, a powtarzającą się okolicznością jest przebywanie w jego mieszkaniu z małoletnim. Z jednej strony to obrzydliwe jeśli KS tak ich do siebie zwabiał, z drugiej strony, co też oni mieli najlepszego w głowie, idąc do jego mieszkania, śpiąc na jego kanapie? Kilkunastolatek powinien już umieć rozpoznać niestosowne zachowanie star(sz)ego oblecha. Poza tym trochę się przypomina sprawa Polańskiego - i pytanie: gdzie byli rodzice?