Wręcz odwrotnie przekonujący owszem, ale przekonywujący także jest poprawną formą. Przekonywający jest niepoprawną formą, przede wszystkim to słowo brzmi okropnie i sztucznie

Opieram się jedynie na ,,Jednym z dziesięciu". Padło tam takie pytanie i pamiętam, że przekonywający to poprawna forma. Wiele rzeczy brzmi okropnie i sztucznie a mimo to są poprawnymi formami.

Może tak, ale ja jednak jestem pewna, że przekonywujący to prawidłowa forma.

Właśnie, że nie, co widzę jakiś program językowy czy to Miodek czy Bralczyk, mówią jak q_ba87. Zresztą sprawdziłem w słowniku, to nie problem, nawet w google wystarczy wpisać, widzę że tobie się nie chciało. PRZEKONYWAJĄCY, jedyna poprawna forma, co z tego, iż ludzie mówią inaczej, skoro mówią źle, więc nie próbuj poprawić kolegi, bo on ma rację ty nie, a to że dla ciebie brzmi sztucznie to dlatego, że całe życie słyszałaś źle, to twój mózg tak sobie to zakodował.

Nie musisz być dla mnie od razu opryskliwy
Nie masz prawa mówić, że mi się czegoś nie chciało.
Mówcie sobie jak chcecie, a co najbardziej mnie irytuje, to że od razu reaguje się na tym forum agresją i chamstwem.
Ja dziękuję, ale ja się już po prostu nie będę tu wypowiadała, skoro od razu mam być tu linczowana.

Dobra, wyluzujmy, temat jest z dupy, więc nie ma się czym podniecać. Ancol13, po prostu chodzi o to, że poprawna forma nie zawsze jest taka, jaka nam się wydaje, ale taka, jaka jest poprawna według szanujących się źródeł, jak np. językoznawcy, słowniki itp. Ja Ci podałem źródło, a Ty na to, że Tobie się wydaje, że jest inaczej. Mnie też się wydawało, że ,,wymyśleć" jest poprawne bo mi lepiej brzmi, a poprawne jest ,,wymyślić". Filmweb jest bardzo dobrym serwisem i razi mnie po prostu pewna nierzetelność w niektórych tekstach.

Ok zgadzam się i uczciwie przyznaję, że od dzisiaj będę używała już poprawnej formy :)
Cieszę się, że spotkałam się z kulturalną odpowiedzią i przepraszam, że się tak przy swoim zdaniu upierałam.
Mnie po prostu denerwuje jak mnie ktoś w chamski sposób "atakuje" na forum jak szanowny "Mówiący do ręki".
Koniec tematu :)

Nie wiem, co widziałaś w mojej wypowiedzi opryskliwego, prawdopodobnie tekst o mózgu, natomiast ja pisząc o mózgu miałem tylko i wyłącznie naukowe intencje. Jako, że jedynie polski wydaje się nam zrozumiały od początku, a nie inne języki, to zasługa mózgu, który od małego słyszy tę mowę, toteż innych nie rozpoznaje, tak też jest z jednym słowem, które całe życie się słyszy i uważa za poprawne, a to rzadsze brzmi dziwne, więc jeśli chodzi o ten fragment, to przeczytaj go sobie jeszcze raz i zastanów się czy rzeczywiście się odnosi w chamski sposób do ciebie. Co do reszty wypowiedzi, nie mam sobie nic do zarzucenia, bo czy prawdą nie jest, że nie chciało ci się sprawdzić zanim coś powiesz, a powiedziałaś: "Wręcz odwrotnie przekonujący owszem, ale przekonywujący także jest poprawną formą. Przekonywający jest niepoprawną formą, przede wszystkim to słowo brzmi okropnie i sztucznie"
Gdybyś powiedziała MOIM ZDANIEM, ale ty powiedziałaś poprawną formą jest przekonywujący, a nie miałaś o tym pojęcia. Brzmi okropnie i sztucznie gdyż 95% tak mówi przez co twój mózg tak zakodował. A że tak mówią, to nie znaczy, iż dobrze mówią. Dla mnie też tak na początku brzmiało, później już nie, więc na zdrowie wszystkim użytkownikom i spokojnych nerwów, następnym razem jak chcesz pisać jednoznacznie (bo tak to wygląda z twojej wypowiedzi, że nie wydajesz opinii a już określasz i wytykasz komuś rzekomy błąd) co jest poprawne, a co nie, to najpierw sprawdź to albo napisz moim zdaniem, a nie wymiguj się potem jakimiś rzekomymi chamskimi atakami, których nie było.

Chyba, że coś innego cię uderzyło w mojej wypowiedzi, ale z tego co czytam jeszcze raz mój post, to chyba osoba pokroju Jarosława Kaczyńskiego mogła by się doszukać jakiegoś chamskiego ataku na twoją osobą i rację przyzna mi każdy normalny człowiek, przede wszystkim ja sam, bo nigdy nie atakuje kogoś, kto mnie nie atakuje.
I jak nie mam prawa mówić, że ci się nie chciało skoro ewidentnie ci się nie chciało, chyba że masz zły słownik, ale tego nie wspomniałaś, jesteś przeczulona na własnym punkcie. Co do agresji, to chyba żyjesz w jakimś raju, że mój post nazwałaś agresywnym.

A ty napisałaś: "Może tak, ale ja jednak jestem pewna, że przekonywujący to prawidłowa forma." Więc skoro ty twierdzisz, że jestem agresywny i chamski, to ja odpowiem tym samym tonem. Jesteś zapatrzoną w sobie księżniczką, której liczy się tylko jej zdanie i wszystkie zasady opiera na swoim zdaniu, bo jak nazwać to, że piszesz, iż jesteś pewna, że jedyną poprawną formą jest ta zła, ale ty wiesz lepiej na podstawie no właśnie nie wiadomo czego. Twoje oskarżenie o chamską i agresywną odpowiedź uderzyło mnie bardzo, ale każdy obiektywny użytkownik chyba sam zobaczy czy to ja jestem chamski i agresywny czy może ty pozjadałaś wszystkie rozumy, łącznie ze swoim, bo kiedy ktoś pisze, że jest czegoś pewien tylko dlatego, że jemu coś nie pasuje (sztucznie i okropnie brzmiąca nazwa), to właśnie jest to dowód.

Skończyłeś już?
Masz jakieś problemy w życiu, że się musisz na forum wyżywać?
Dla Twojej wiadomości, nie jestem rozpieszczoną księżniczką, mam czworo rodzeństwa i uwierz mi, że nikt mnie w domu nie rozpieszcza. Może po prostu jestem za młoda na wypowiadanie swojego zdania w sprawie poprawności językowej, ale zauważ, że popełniłam błąd i przyznałam panu, który rozpoczął temat rację. Mogłeś powiedzieć po prostu, że nie mam racji. Ale Ty musiałeś mi zrobić wykład na 6 stron w Wordzie.
Powiedziałam koniec tematu, więc chyba koniec tematu.
MOIM ZDANIEM popełniłam błąd i przepraszam, że wcześniej nie użyłam słów MOIM ZDANIEM. Sorry.

No i jeszcze muszę dodać, że jak najbardziej NIE jestem za J.Kaczyńskim, tak samo jak cała moja rodzina
Przepraszam może faktycznie trochę przesadziłam mówiąc, że Twoja wypowiedź była chamska.
Po prostu często spotykam się na Filmwebie z brakiem kultury i jestem już strasznie wyczulona, a może przewrażliwiona, chociaż w swojej ostatniej wypowiedzi troszkę mi pocisnąłeś. Czy możemy uznać temat za zakończony?

Tak, skończyłem i tak, mam problemy, jak każdy człowiek, ale na pewno się nie wyżywyam. Zrobilem ci wykład na stron 6 w wordzie, bo zasugerowałaś, że byla jakaś chamska wypowiedź, a jej nie było, i że reaguje chamstwem i agresją, a czegoś takiego w mojej wypowiedzi ze świeczką szukać, jak podasz mi przykład to cię ozłocę. Nienawidzę, jak mi ktoś mi wmawia, że jakimś jestem, a nie jestem wcale, wtedy mówię prosto z mostu. Skoro tak często się spotykasz z chamskimi wypowiedziami, to tam sobie odpowiadaj, a nie wmawiaj ludziom, że ja jestem agresywny i nie doszukuj się w każdej wypowiedzi chamstwa skoro go nie ma.
"Skończyłeś już?
Masz jakieś problemy w życiu, że się musisz na forum wyżywać?" Widzę, że zawsze musisz sprowokować i tak wcale nie masz ochoty kończyć tematu. Mów co chcesz. A co do racji, to tak ci powiedziałem, że jej nie masz, w pierwszym poście i normalnie ci wytłumaczyłem jak mózg zapamiętuje, a że ty wzięłaś to za obrazę (bo w końcu nie powiedziałać co cię tak uraziło), to już twój problem. Nie będę przepraszał za coś, co ty opatrznie zrozumiałaś.

nie wymagam przeprosin, do jasnej cholery skończmy temat i zajmij się swoim życiem, żegnam
starałam się pokojowo zakończyć temat, ale skoro tak bardzo chcesz mi udowodnić jaka to ja jestem okropna, a Ty wspaniały, to proszę Cię bardzo wchodź sobie na to forum i napisz mi jeszcze jeden wykład

'przekonywający' jest poprawnie. Miałam to na konkursie. ;p
Ave ;F