Fenomenalny aktorsko Dustin Hoffman, bardzo dobry Andy Garcia i niezła Geena Davis... Tak się przedstawia sytuacja aktorska... No może jeszcze Joan Cusack, ale mi akurat do gustu nie przypadła ;/
Za to scenariusz mógł zdoby jakieś nagrody... Film miejscami przypomina "Forresta Gumpa". To film będący jednocześnie komedią i dramatem, pełen genialnych dialogów i scen, które nigdy nie schodzą do poziomu współczesnych komedii "USA'ańskich" a do tego dający do myślenia. Fabuła jest wciągająca i mimo kilku potknięc w niej film ogląda się wyśmienicie, bawiąc się przednio a i zastanawiajac się nieco... Kino, którego niestety za mało w dzisiejszych czasach.
Wszystkim polecam!