Dobry film z świetnymi rolami Giamattiego, Hoffmana, i perełką Minnie Driver. Mądry,
słodko-gorzki film o miłości, zdradzie i życiu.
Sceny komediowe idealnie równoważone dramatycznymi (albo odwrotnie, jak kto woli:); spokojne tempo narracji, które tym bardziej przyciąga do ekranu, i P. Giamatti, który - może to tylko moje wrażenie - każdą swoją rolę odgrywa z jakimś takim dystansem, luzem. Aż szkoda, że ten film nie zyskał większego rozgłosu.