Psychiatra Gabriel Leguard (Scott Cohen) specjalizujący się w problematyce samobójczej próbuje odebrać sobie życie. Los sprawia, że w tym czasie nachodzi go syn pacjenta, Michael Pryce (Jason Shaw). Chłopak uparcie domaga się kilku minut rozmowy. Okazuje się, że obaj mężczyźni znaleźli się w krytycznych sytuacjach życiowych i mogą sobie nawzajem pomóc.
Słaba historia, opowiedziana w dwa razy za długim czasie. Ogólnie nuda. Oglądając
ten film w połowie przeskoczyłem długi fragment i niczego nie straciłem. Nie polecam.