Gdyby w dzisiejszych taki film powstał to natychmiast zostałby uznany za papkę dla młodzieży ale jako, że powstał on w latach 60-tych i ma już prawie 44 lata to uważany go za wybitny klasyk.
Film niewarty raczej oglądania, chyba że ktoś chce zabić czas w niedzielne popołudnie.
Raziła mnie "babskość" tego filmu, łącznie ze ścieżką dźwiękową.
Nastawiony na komercję, prosty i "głupiutki" film.
Długo się zabierałem, oj długo ( kilka lat ). W końcu w piątkowy wieczór postanowiłem obejrzeć ten
film ze względu na sympatię do Dustina Hoffmana, świetną muzykę i ciekawie zapowiadającą się
historię. Może było za późno ( godz 22ga ), może byłem zbyt zmęczony ( piątkowy wieczór po całym
tygodniu pracy ), ale...
nie lubię takich filmów, wolę rozrywkę; ciężkie sprawy ma się w życiu, film wolę lekki, ze szczęśliwym zakończeniem i z takim pewnym, a nie tak jak tu, nie wiadomo czy się cieszy czy nie gość na końcu; albo filmy nie lekkie, ale oderwane od życia, jak horrory czy science fiction;
Ten film bardzo mnie nudził.Nie wiem nad czym się tu zachwycacie.Sama gra aktorska obsady dobra ale poza tym nic więcej.Za co taka duża średnia to nie wiem...
W tym filmie raziło mnie jedno- nie widać jakoś tej różnicy wieku po aktorach. Film świetny ale w
ogóle nie przekonał mnie wygląd aktorów. Benjamin i Pani Robinson wyglądają jak rówieśnicy.
Aktorów dzieliło tylko 6 lat różnicy. Ostatnio to oglądałam i jakoś nie mogłam uwierzyć ,że Dustin
Hoffman dopiero skończył...
Być może pół wieku temu zachwycał. Prawdą jednak jest, że to kiepski film, a gra aktorska jest bardzo sztuczna.
Już sam dobór głównych postaci pozostaje nietrafiony. Dustin Hoffman, gdy grał 20-letniego Benjamina miał lat 30, Anne Bancroft (Pani Robinson, która była rzekomo dwa razy starsza od Bena) miała natomiast...
czyli 100 filmów na 100-lecie kina .
Miejsce 48 . https://pl.wikipedia.org/wiki/Sto_na_sto,_czyli_sto_film%C3%B3w_na_stulecie_kina
Być może pół wieku temu zachwycał. Prawdą jednak jest, że to kiepski film, a gra aktorska jest bardzo sztuczna.
Już sam dobór głównych postaci pozostaje nietrafiony. Dustin Hoffman, gdy grał 20-letniego Benjamina miał lat 30, Anne Bancroft (Pani Robinson, która była rzekomo dwa razy starsza od Bena) miała natomiast...
Być może pół wieku temu zachwycał. Prawdą jednak jest, że to kiepski film, a gra aktorska jest bardzo sztuczna.
Już sam dobór głównych postaci pozostaje nietrafiony. Dustin Hoffman, gdy grał 20-letniego Benjamina miał lat 30, Anne Bancroft (Pani Robinson, która była rzekomo dwa razy starsza od Bena) miała natomiast...